wtorek, 7 stycznia 2014

Nutella cz. II 

W tej części podrzucę Wam kilka pomysłów na to, do czego możecie wykorzystać ten przepyszny krem, zapraszam ;))


1) Pierwszy pomysł podaje już sam producent produkując delikatne paluszki w komplecie : 
2) Również od producenta (wie,że produkt ma wzięcie:D) Nutella snack &drink 

3)Troszkę cięzkostrawne  ale mega! - naleśniki 

4)Bardziej zagraniczny pomysł- lody 

5) Babeczki 

6)Pomysł dla Pań - kolczyki 

7) i na dziś ostatni pomysł dla największych fanów- dawka "dożylna" ;)



A Ty który pomysł wybierasz? 
Ps; to nie koniec Naszej przygody z nutellą. ;)

Nat

NUTELLA cz. I 



Nie znam i nie ma chyba osoby, która nie spróbowała tego cuda chociaż raz w życiu, albo potrafiła się temu oprzeć. Czym/kim jest słodki kusiciel? To nic innego jak kryjący się pod tą nazwą krem orzechowo- czekoladowy!


 Pierwszy słoik Nutelli został wyprodukowany w latach 50. XX wieku przez firmę Ferrero. Od wieki wieków jest wykorzystywana do kanapek. Dziś spotykamy ją w ciastkach, ciastach i wielu innych słodkich produktach spożywczych. Najwięksi fani potrafią wyjadać ją prosto z słoika <wstydzioch> W tej części przepis na domową nutelle. 

Składniki : 
*tabliczka gorzkiej czekolady o zawartości 75%-80% kakao
*szklanka orzechów laskowych (bądź innych ulubionych)
*1/2 szklanki brązowego / białego
*niecała szklanka mleka krowiego 
Przygotowanie: 
1) Orzechy wyspać na suchą patelnię, smażyć kilka minut mieszając drewnianą łyżką aż  skórka lekko się przypali.
2)Wysypać je na czystą ściereczkę i pocierać aż skórka odpadnie. Następnie zmiksować je. 
3)Zmiksowane już orzechy zalać połową podgrzanego mleka. Odstawić  na chwilę, żeby masa orzechowa napęczniała i namiękła.
4)Czekoladę pokroić na małe kawałki (pokruszyć) W małym garnuszku podgrzać resztę mleka, wsypać czekoladę. Mieszamy do rozpuszczenia wszystkich kawałków. 
5)Masę orzechową wlać do blendera (lub podobnego urządzenia), wlać czekoladę, dodać cukier. 
Wszystko miksujemy przez kilka minut aż masa się napowietrzy. Przełożyć ją do słoiczka i trzymać w lodówce. 
Mnie wyszło około 500 ml. Konsystencja masy zależy od czasu i przyrządów do miksowania. W moim kremie masa orzechowa jest wyczuwalna, ale podkreśla to tylko jeszcze bardziej jej rewelacyjny smak. 


Spróbujcie! Smacznego!
Nat

Święta, święta i po świętach, niestety.


Czas zabrać się do pracy, co pewnie nikogo nie cieszy. Dzisiaj chciałabym pokazać Wam coś co mnie totalnie zaskoczyło, mianowicie pomysł koleżanki na imieninowy prezent dla swojego faceta (swoją drogą to największy głodomor jakiego znam!). To może zacznę od zdjęcia, a potem wyjaśnię co i jak :)) 

Do uzyskania BEZCENNEJ miny (chyba) każdego faceta potrzebne Nam będą :
* patyczki do szaszłyków
*0,5 kg bekonu 
*olej, patelnia
*trochę wyobraźni
Bekon (jeśli jest w kostce) kroimy na cieniutkie paseczki. Obsmażamy na patelni do uzyskania lekko złocistego koloru. Zwijamy w ruloniki lub inną wymyślną rzecz. Nadziewamy, dekorujemy, podajemy;) 

Nat