wtorek, 17 grudnia 2013

Szał przedświąteczny trwa!

Do świąt został dokładnie tydzień! Niektórzy się cieszą, inni narzekają, a jeszcze inni panikują:

1) aaaaa nie mam prezentów!

2) aaaaa nie mam pierogów!

3) aaaaa! ja wogóle niczego nie mam! 

Za to ja mam dla Was jedno - genialny przepis na paszteciki z farszem pieczarkowym. Dodam,że robione dzisiaj ( przecież Wigilia lada moment:D!)

 

Składniki na farsz : 

1,5 kg pieczarek, 4-5 cebul 

Pieczarki i cebulę pokroić w kostkę. Zalać delikatnie wodą.Smażyć na małym ogniu, posolić, popieprzyć (zioła prowansalskie,papryka słodka itp wg uznania). Smażyć tak długo, aż woda wyparuje. 

Cisto: 

1 kg mąki wrocławskiej ,  1 masło , 3 łyżeczki sody lub proszku do pieczenia, szczypta soli , 2 śmietany 18%.

Mąkę, sól, proszek do pieczenia wrzucić do dużej miski. Do tego rozetrzeć masło i dodać śmietanę. Ewentualnie dodać trochę mleka. Gdy ciasto zacznie się KLEIĆ nie LEPIĆ, wyciągamy z miski i ugniatamy na blacie. Ugniecione wkładamy do lodówki na co najmniej 0,5 h. 

Następnie dzielimy je na 4 części. Rozwałkowujemy na paski szerokości ok 10-12 cm, grubość ok 1 cm.  Na środek nakładamy przygotowany wcześniej farsz.  

 Zawijamy.
Nożem kroimy na paseczki o szerokości ok 4 cm. 

Tak zrobione paszteciki  pieczemy ( na wierzch smarujemy rozbełtanym jajkiem i  posypujemy przyprawą do potraw włoskich lub wg uznania).

Temp 170-180 st. ok 30 min. 
Po wyciągnięciu z piekarnika, czekamy aż ostygną. Koniecznie potem próbujemy! 



Podajemy z barszczykiem, lub po prostu same. Istnieje również możliwość zamrożenia surowo zrobionych pasztecików i dopiero upieczenia ich kilka godz przed podaniem. 

Smaczności Kochani;))!

Nat